Zrobiłem to, o co ludzie dość często pytają, czyli zamontowałem aluminiową chłodnicę "w stylu OEM" z rynku wtórnego.
Zasadniczo, jeśli zapytasz, każda osoba odpowiada "nawet się nie trudź, kup OEM". Ale ja nie słucham. Szczerze mówiąc, to dlatego, że fora BMW są trochę zbyt ostrożne.
Chodzi mi o to, że w Google wpiszesz "bmw suspension diy" i znajdziesz wątki ludzi kłócących się o to, ile obciążenia użyć podczas dokręcania czegoś tak banalnego jak przeguby kulowe (po prostu obciąż je podnośnikiem do swojej zwykłej wysokości jazdy, to nie jest takie poważne, chłopaki).
No cóż, zrobiłem to, minęło jakieś 3000 km od kiedy to zrobiłem. Mam ogrzewanie, klimatyzację i brak wycieków(?)
Byłem trochę ostrożny i dostałem "zaufaj mi bracie, obiecuję, że pasuje" wyprodukowane przez SPAWNON (0/5 obsługa klienta) i wyglądało to cholernie blisko, kiedy to rozpakowałem. Byłem nawet trochę zadowolony, jeśli mam być szczery, ponieważ miałem szczęście z chłodnicami z rynku wtórnego w poprzednich konstrukcjach. O-ringi do zbiornika płynu chłodzącego i węża nawet działały idealnie. Mięta! prawda?
Niestety powiedzieli, że jest do manuala, ale jest przystosowany do automatu (cholera, musiałem się z nimi o to kłócić, musiałem wysłać im 5 różnych numerów części i 10 zdjęć). Więc miałem gigantyczną dziurę w chłodnicy, którą "rozwiązałem*" za pomocą korka rozprężnego do rur. Nic nie pasowało, zbiorniki końcowe były za duże, aby zmieścić się w pierwotnym miejscu bez uderzania w koła pasowe akcesoriów, a nawet koło pasowe wału korbowego.
Rdzeń chłodnicy jest również grubszy, a wentylator ocierał się o rdzeń, ponieważ te wymiary również były błędne. (teraz samoczyszczący)
TO NIE PASUJE. Nie rób tego. Dopasowałem to, ponieważ jestem potworem, który tu nie pasuje.
To cholerne coś jest obecnie trzymane za pomocą 3 opasek zaciskowych o wydajności 150# i musiałem je docisnąć do skraplacza za pomocą zacisku C. Jeśli choć jedna z tych opasek pęknie, silnik wentylatora uderzy prosto w moje koło pasowe wału korbowego i cała przednia część samochodu będzie skończona. Otwory montażowe nawet nie były blisko i nawet zrobili otwory za małe, że nawet były całkowicie źle nagwintowane. Czy wspomniałem, że punkt montażowy (dolna część zdjęcia 1) wypchnął osłonę wentylatora i musiałem ją zbić młotkiem, ryzykując uszkodzenie zbiornika końcowego?
Tak, to opaski zaciskowe na zbiorniku płynu chłodzącego, które zapobiegają uderzeniu w koło pasowe alternatora, ponieważ mocowanie zbiornika również nie pasuje.
To powiedziawszy... jeśli usunąłeś skraplacz klimatyzacji, *możesz spawać aluminium i zjadłbyś czyjś kawałek ciasta pozostawiony na korytarzu do utylizacji przez obsługę pokoju.
No to pal.
Kup chłodnicę OEM.
Tak to będzie wyglądać, jeśli opaska zaciskowa pęknie.
Zasadniczo, jeśli zapytasz, każda osoba odpowiada "nawet się nie trudź, kup OEM". Ale ja nie słucham. Szczerze mówiąc, to dlatego, że fora BMW są trochę zbyt ostrożne.
Chodzi mi o to, że w Google wpiszesz "bmw suspension diy" i znajdziesz wątki ludzi kłócących się o to, ile obciążenia użyć podczas dokręcania czegoś tak banalnego jak przeguby kulowe (po prostu obciąż je podnośnikiem do swojej zwykłej wysokości jazdy, to nie jest takie poważne, chłopaki).
No cóż, zrobiłem to, minęło jakieś 3000 km od kiedy to zrobiłem. Mam ogrzewanie, klimatyzację i brak wycieków(?)
Byłem trochę ostrożny i dostałem "zaufaj mi bracie, obiecuję, że pasuje" wyprodukowane przez SPAWNON (0/5 obsługa klienta) i wyglądało to cholernie blisko, kiedy to rozpakowałem. Byłem nawet trochę zadowolony, jeśli mam być szczery, ponieważ miałem szczęście z chłodnicami z rynku wtórnego w poprzednich konstrukcjach. O-ringi do zbiornika płynu chłodzącego i węża nawet działały idealnie. Mięta! prawda?
Niestety powiedzieli, że jest do manuala, ale jest przystosowany do automatu (cholera, musiałem się z nimi o to kłócić, musiałem wysłać im 5 różnych numerów części i 10 zdjęć). Więc miałem gigantyczną dziurę w chłodnicy, którą "rozwiązałem*" za pomocą korka rozprężnego do rur. Nic nie pasowało, zbiorniki końcowe były za duże, aby zmieścić się w pierwotnym miejscu bez uderzania w koła pasowe akcesoriów, a nawet koło pasowe wału korbowego.
Rdzeń chłodnicy jest również grubszy, a wentylator ocierał się o rdzeń, ponieważ te wymiary również były błędne. (teraz samoczyszczący)
TO NIE PASUJE. Nie rób tego. Dopasowałem to, ponieważ jestem potworem, który tu nie pasuje.
To cholerne coś jest obecnie trzymane za pomocą 3 opasek zaciskowych o wydajności 150# i musiałem je docisnąć do skraplacza za pomocą zacisku C. Jeśli choć jedna z tych opasek pęknie, silnik wentylatora uderzy prosto w moje koło pasowe wału korbowego i cała przednia część samochodu będzie skończona. Otwory montażowe nawet nie były blisko i nawet zrobili otwory za małe, że nawet były całkowicie źle nagwintowane. Czy wspomniałem, że punkt montażowy (dolna część zdjęcia 1) wypchnął osłonę wentylatora i musiałem ją zbić młotkiem, ryzykując uszkodzenie zbiornika końcowego?
Tak, to opaski zaciskowe na zbiorniku płynu chłodzącego, które zapobiegają uderzeniu w koło pasowe alternatora, ponieważ mocowanie zbiornika również nie pasuje.
To powiedziawszy... jeśli usunąłeś skraplacz klimatyzacji, *możesz spawać aluminium i zjadłbyś czyjś kawałek ciasta pozostawiony na korytarzu do utylizacji przez obsługę pokoju.
No to pal.
Kup chłodnicę OEM.
Tak to będzie wyglądać, jeśli opaska zaciskowa pęknie.