E46 Fanatics Forum banner

Czy można bezpiecznie usunąć osłonę termiczną kolektora wydechowego?

1 reading
26K views 17 replies 12 participants last post by  Jackson42  
#1 ·
Od czasu zakupu samochodu doświadczam grzechotania wydechu i dzisiaj odkryłem, że osłona termiczna, która jest częścią uszczelki kolektora wydechowego dla banku 2, była tak luźna, że mogłem ją całkowicie wyciągnąć. Przypuszczam, że to było przyczyną mojego grzechotania. Pierwsza osłona termiczna również wydaje się nieco luźna, ale jest na tyle dobrze przymocowana, że nie odpada jak ta druga.

Moje pytanie brzmi: czy można bezpiecznie usunąć osłony termiczne, czy też ryzykuję uszkodzeniem komory silnika? Oczywiście nie chcę demontować kolektora, więc jeśli można bezpiecznie po prostu pozostawić luźną osłonę termiczną usuniętą, zrobię to.

Widziałem kilka komentarzy osób, które mówiły, że usunęły osłony i było w porządku, oraz jeden komentarz mówiący, że stopiłoby to rzeczy.

Dzięki.
 
#2 ·
Możesz doświadczyć przyspieszonego zużycia tworzyw sztucznych i materiałów wokół nich. Wielu driftowców jeździ z odsłoniętymi głośnymi rurami, a E36 jeżdżą z otwartymi, o ile pamiętam. Więc prawdopodobnie wszystko będzie dobrze.

Czy możesz je po prostu wymienić, żeby wyglądać jak wyrafinowany profesjonalista?
 
#3 ·
Po prostu nie chcę przechodzić przez kłopot z zdejmowaniem kolektora wydechowego, jeśli nie ma dużego niebezpieczeństwa w pozostawieniu osłon termicznych. Ponieważ osłona jest nitowana do uszczelki kolektora wydechowego, musiałbym zdjąć cały kolektor, aby wymienić osłony. Jeśli ryzykuję podpalenie samochodu bez osłon, wymienię je, ale jeśli nie są one bardzo ważne, chciałbym uniknąć tego koszmarnego procesu.
 
#4 ·
Wow, jak to mogło się poluzować. Moje 17-letnie oryginalne osłony ss nie mają ani jednego poluzowanego nitu, nawet gdy je wyginałem podczas r/r nakrętek kolektora. To nie może być powszechny problem. Zastanawiam się, co się stało z twoimi.
 
#5 · (Edited)
To bardzo powszechne, kiedy kupiłem samochód przy 83 tys. km, były luźne/pęknięte.
Myślę o oderwaniu mojego, ponieważ reszta komory silnika jest martwa cisza... jednak wolę słyszeć hałas niż gotować otaczające części gorzej niż już zostały ugotowane ;)

Może pewnego dnia coś z tym zrobię lub zacisnę to metalowym, nierdzewnym zaciskiem.
 
#7 ·
Większość uszczelek wydechowych, które widziałem, ma luźne nity osłony termicznej. Niektóre mają je wszystkie tak luźne, że można łatwo zdjąć osłonę. Po zdjęciu z samochodu można je łatwo dokręcić młotkiem, ale oczywiście nie zamierzasz ich ponownie instalować. Być może da się zrobić to samo, gdy uszczelki są jeszcze na samochodzie.
 
#8 · (Edited)
Wyjąłem moje (nieoryginalne) osłony termiczne kilka lat temu, próbując wyeliminować grzechotanie. Wysunęły się z wielką łatwością. W tamtym czasie trochę o tym czytałem i inni ludzie mówili, że nie spowoduje to żadnych problemów. ~30 tysięcy mil później i mój samochód nie wykazuje żadnych problemów. Myślę, że największą korzyścią z pozostawienia ich jest to, że zablokują część oleju wyciekającego z pokrywy zaworów przed kapaniem bezpośrednio na wydech (jeśli masz ten problem).
 
#9 ·
Interesujące, ponieważ dwa razy usunąłem głowice i pchałem, ciągnąłem, zginałem je bez litości i nigdy nie czułem żadnych luzów. Jeśli chodzi o te grzechotające osłony, to są one fabryczne czy z rynku wtórnego?
 
#13 ·
Ciekawe, ponieważ dwa razy zdejmowałem głowice i pchałem, ciągnąłem, zginałem je bez litości i nigdy nie poczułem żadnego luzu. Jeśli chodzi o te grzechotające osłony, to są one fabryczne czy z rynku wtórnego?
Oryginalne są podatne na poluzowanie elementu mocującego (nie do końca nity). Luźne nie zawsze grzechoczą.

Części z rynku wtórnego zazwyczaj używają więcej małych, formowanych nitów, prawdopodobnie ze względu na cieńszy metal.
 
#14 ·
Bull melduje się (AAP)

Kiedy rozmawialiśmy wcześniej, myślałem, że odnosisz się do osłony zakrywającej wał napędowy. Nie mogę powiedzieć, że osłony termiczne są konieczne. Są one tylko po to, aby ograniczyć ilość ciepła przenoszonego na podwozie, w twoim przypadku prawdopodobnie na maskę, aby zachować lakier...
 
#15 ·
Dzięki wszystkim za uwagi. Wydaje się dość jasne, że powinienem skupić się na innych problemach z moim samochodem i po prostu cieszyć się, że nie muszę już słuchać tego grzechotania :)
Zamierzam zostawić tylną osłonę, ponieważ w ogóle nie była przymocowana, i może założyć jakieś podkładki na przednią, żeby się nie ruszała.
 
#18 ·
Wiem, że tam jest naprawdę ciasno, ale zastanawiam się, czy jest wystarczająco dużo miejsca, aby dostać się tam z długim wiertłem o małej średnicy i zrobić kilka otworów, w które można wkręcić krótkie wkręty do blachy, aby wszystko ustabilizować. Tuż nad tymi osłonami znajduje się plastikowa pokrywa wałka rozrządu i jej uszczelka oraz wtórny układ wtrysku powietrza, który prawdopodobnie zostanie dotknięty dodatkowym ciepłem. A instalacja klimatyzacji znajduje się w tym samym obszarze. Zdejmowanie konwerterów z silnika z głowicą w samochodzie to absolutna katorga i można to zrobić, ale wyczerpałbym każdą inną możliwość (gra słów zamierzona), zanim poszedłbym tą drogą.