Nie użyłbym epoksydu metalu na plastikowej części. Nie wiąże się zbyt dobrze, a część nadal może pęknąć. Produkt taki jak ten prawdopodobnie zadziałałby lepiej.
http://www.amazon.com/dp/B004DFHLUA/

 

Jak ręcznie otworzyć dach w kabriolecie.

 

Po obejrzeniu zdjęć plastikowej części i metalowego pręta wygląda na to, że pęknięcia na górze nie są tak złe, jak to, co dzieje się na dole. Spód plastikowej części ma otwór i mniej materiału niż góra, więc dół pęka jako pierwszy, a następnie w końcu pęka góra. Naprawianie pęknięć na górze to tylko plaster, uszkodzenia są pod spodem.

Nawet po uszkodzeniu góry/dołu plastikowej części, boki nadal mają znaczną ilość materiału. Myślę, że przykręcenie 2 boków przez metalowe ramię jest najlepszym sposobem na wzmocnienie całego zespołu. Górę można by wtedy wzmocnić, dodając spawanie tworzyw sztucznych na górze. Nie sądzę, żeby dół dało się wzmocnić, ale prawdopodobnie dobrze byłoby go usunąć i przynajmniej zespawać plastikowo wszelkie pęknięcia.

Zatrzaski mogą pękać, ponieważ po uszkodzeniu dolnego suwaka (owalny kawałek pęknięty na pół) blokuje się on w prowadnicy. Wygląda na to, że suwak służy również jako ogranicznik (stąd jego owalny kształt), ale metalowa prowadnica, w której się przesuwa, ma już ograniczenia na końcach. Jeśli zignorujemy funkcję ogranicznika suwaka, można go łatwo zastąpić nylonowym kołnierzem i nylonową podkładką.

 

Nie musisz całkowicie wykręcać śrub z 'wnętrza' materiału/górnej części, aby zdjąć panel. Wystarczy je w większości wykręcić. Panel jest z blachy i jest po prostu ściśnięty przez śruby po dokręceniu, a w panelu znajdują się szczeliny, a nie otwory, aby umożliwić jego zsunięcie się i usunięcie.

Sam panel jest trzymany przez śruby torx wymienione w oryginalnym poście + 2 śruby krzyżakowe. Po poluzowaniu (chyba 5) śrub materiałowych i usunięciu wszystkich torx, jedyną rzeczą, która go trzyma, jest uszczelka. Prawdopodobnie dwa paski po bokach, to są najciaśniejsze obszary.