....Myślę, że większość z was mówi o hp w sposób szacunkowy! Żaden samochód nie skorzysta z braku mocy, o ile silnik nie jest uszkodzony przez jeden z jego elementów. Dopóki twój wydech nie jest uszkodzony, nic nie zyskasz z niczego, co wrzucisz na wydech, nie z usunięcia katalizatorów, nie z kolektorów; wszystko, co dostajesz, to przesunięcie pasma mocy. Dopóki komputer silnika dostarcza taką samą ilość paliwa, na tej samej iskrze z tymi samymi punktami i czasami otwierania/zamykania zaworów, twoja moc nigdy się nie zwiększy, może stracisz kilka koni. Jedyny zysk nastąpi, jeśli przed modyfikacjami twój silnik ucierpi z powodu degradacji/uszkodzeń istotnych elementów. Inna historia, jeśli ecu jest odpowiednio dostosowane do zmian, w tym przypadku będą zyski. Ale w silnikach 2.5L nie ekscytuj się zbytnio liczbami "xx" na mod, ponieważ nigdy nie przekroczysz ~190whp, nawet przy dużych i kosztownych zmianach w tych silnikach. (~190whp to przemyślana prawdziwa moc m54b30, więc 230 KM to max dla b25)